Znalezione w internecie i ekstra motywujące:
Mało czasu, dużo obowiązków... dosyć krótko prowadziłam tego bloga regularnie, chyba jeszcze do tego nie dojrzałam...
Ukończyłam program Focus T25 i efekty są, jednak nie takie jakbym chciała i jakich się spodziewałam.
Najpierw zrobiłam powolny tydzień rozgrzewkowy, a później zaczęłam program Focus T25 (http://focust25workout.org/), aktualnie zaczynam czwarty tydzień tego programu (część ALPHA). Swoimi wrażeniami podzielę się z Wami po zakończeniu pierwszej części.
Naszła mnie też refleksja, że to co robię (ćwiczenia, zdrowy tryb życia) nie ma sensu i nie daje żadnych efektów a tylko jeszcze bardziej mnie ogranicza. Jednak nie jestem w stanie tego definitywnie porzucić, bo to jest całe moje życie, to daje mi siłę... Mimo wszystko po rozmowie ze znajomym trenerem postanowiłam zrobić sobie odpoczynek, taki mały 'detox' od tego całego fit-życia. Uświadomił mi on, że brak efektów jest na 90% skutkiem przetrenowania, przemęczenia. Dlatego postanowiłam, że od 10/08/2013 do 15/09/2013 robię sobie przerwę w treningach, ograniczam się jedynie do spacerów, relaksu na basenie (bez pływania) i pompek, lekkiego rozciągania. Kiedyś mi psycholog powiedział, że jeśli nie zaakceptuję siebie, to nigdy nie będę miała ciała o jakim marzę. Odpoczynek jest mi potrzebny, nie pamiętam kiedy ostatnio miałam jakąkolwiek przerwę w treningach. Mam też nadzieję, że jak minie czas 'rekonwalescencji' i ruszę z kopyta to wreszcie zobaczę upragnione efekty, ale wszystko powoli i na spokojnie. Taki detox jest dla mnie też wyzwaniem, bo jestem wręcz uzależniona od ćwiczeń fizycznych.