niedziela, 7 lipca 2013

Brzuch - stan wyjściowy

Przygotowania do walki o brzuch trwają – plan  treningów powoli dopracowywanych, a po południu jadę na cotygodniowe zakupy spożywcze.

Taj jak obiecałam, dodaję zdjęcie mojego brzuszka:



Jak widzicie, będę walczyć z trzema wałeczkami miłości, z czego najtrudniejsza do zwalczenia będzie dolna fałdka. Jednak problem u mnie polega na tym, że ja pod tą warstwą tłuszczu i fałdek, naprawdę mam twarde jak skała mięśnie!!! Może trudno w to uwierzyć, ale jest to najprawdopodobniej skutek tego że się kiedyś głodziłam i organizm zmagazynował sobie tam paliwo na ciężkie czasy, na wypadek gdyby znowu strzeliła mi jakaś głupota do głowy.

Liczbowo wygląda to następująco:
Dolna fałdka: 87 cm
Pępek: 84 cm
Talia: 75 cm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz