Dzisiaj kontynuacja wpisu o tłuszczach – czyli zapowiadane
węglowodany.
Węglowodany można podzielić na dwie grupy:
1) Węglowodany kompleksowe – zawierające duże
ilości substancji balastowych, występują w warzywach, owocach i produktów z pełnoziarnistych
zbóż.
2) Węglowodany proste/skażone – występują w
słodyczach, produktach z białej mąki, miodzie, cukrze, piwie, itp.
Węglowodany proste docierają do krwi bardzo szybko, przez co
po bardzo krótkim czasie od ich spożycia jesteśmy znowu głodni. Natomiast
węglowodany kompleksowe nie są, tak jak węglowodany proste, natychmiast wprowadzone
do krwi. Najpierw dochodzi do ich rozpuszczenia przez florę bakteryjną
znajdującą się w jelitach.
Spożywanie węglowodanów, pomimo, że to właśnie one są
odpowiedzialne za nasze problemy z utrzymaniem szczupłej sylwetki jest błędem.
Całą winę ponoszą węglowodany proste i to ich powinniśmy unikać. Z wkolei
węglowodany kompleksowe są niezbędne, ponieważ „są one bogatym źródłem
składników mineralnych, enzymów, witamin, pierwiastków śladowych i substancji
balastowych”(Ursula Summ). Właśnie dlatego diety wykluczające węglowodany z menu są
niezdrowe.
Zatem skąd wiedzieć, jakie węglowodany powinno się jeść a
jakie najlepiej wykluczyć z diety?
Na to pytanie odpowiada nam wartość indeksu glikemicznego
dla danego produktu. Zagadnienie to jest mi znane z diety Montignaca, a teraz
znajduję jego potwierdzenie w książce Ursuli Summ o diecie niełączenia. I choć
te dwie diety różnią się między sobą w kwestii łączenia poszczególnych
produktów w posiłkach, to są zgodne co do tego że należy spożywać produkty o
niskim indeksie glikemicznym. I powiem Wam, że jak dla mnie to ma sens.
******************************************************************************
substancje balastowe «niestrawne i nieprzyswajalne substancje organiczne w pożywieniu, potrzebne jednak dla prawidłowej funkcji trawienia» (http://sjp.pwn.pl)
no to wiesz za mało i jesteś w błędzie ;)
OdpowiedzUsuńw poście tym nie zawarłam całej swojej wiedzy na temat węglowodanów, ale jedynie informacje pochodzące z książki Ursuli Summ, której treść przytaczam od czasu do czasu, omawiając przy tym dietę niełączenia
OdpowiedzUsuń